mail; rodzina p. Ryszarda Migo
Ma Pan moje poparcie i mojej rodziny
Całe 5 osób.
Jak na jakieś zmiany korzystne ,to jest za mało mamy ludzi w okolicy.
Kilka lat temu przy koledzie zapytałem się ile jest osób w parafii i wyszło że ok.1200 osób, po roku zeszło do 950..
A moja rodzina jako jedna z kilku ( albo jedyna ) w tym czasie była z trójką dzieci..
Mam psa i widze na spacerze że nie tylko ludzi ubywa .ale i psów.
Kiedyś tak z 20-25 lat temu to było spokojniej, I bardziej wiadomo było kto tu mieszka i rozpoznawało sie ludzi.
Przestałem dzwonić na Straz Miejską ,bo przyjmowali zgłoszenie przez 35 min o hałas pod oknami i jak przyjechali to dawno było po sprawie.
A mam 3 knajpy pod oknami.
Jedną diabli wzięłi (bankrut) i dwie zostały.
Pozdrawiam
Comments
One response to “mail; rodzina p. Ryszarda Migo”
-
Popieramy inicjatywę Pana mec. Ryszarda Rydigera. Jako mieszkańcy oraz przedsiębiorcy prezentujemy rodzinną działalność artystyczną, kulturalną oraz gastronomiczną o ponad stuletnich tradycjach na ulicy Floriańskiej. Z roku na rok skazani jesteśmy na absurdalne zarządzanie władz Krakowa prowadzącymi do likwidacji parkingów i miejsc parkingowych, przy wprowadzaniu coraz to większych i chaotycznych utrudnieniach w ruchu drogowym, zatwierdzając działalność lokali o podejrzanej działalności, zagłuszających nasz oraz przechodniów spokój, skazujących nas na ataki i coraz to większe straty. Kolejno wybierani z przedmieść i okolic radni nie są w stanie widzieć problemu Starego Miasta, nie obejmują narastających problemów. Na całym świecie centra miast i ich mieszkańcy są w najbardziej uprzywilejowanej sytuacji, w Krakowie jest inaczej – stając się wymierającym z mieszkańców miastem. Z poważaniem Stanisław Kuliś
Leave a Reply